Pierwszy raz odwiedziły mnie Gośka i Marta. Ja się
u nich zatrzymuję prawie zawsze jak Łódź zdarzy
mi się odwiedzić. Poza tym, że spały u mnie, to
z nimi cały dzień spędziłam chodząc, widząc,
śmiejąc się i jedząc. Od 12:00 do 19:00
były pod moją opieką, potem zaliczyły
„Les Miserables” w Romie i się ze
mną wybrały na clubbing. Start
mieliśmy w Sqandal Barze,
gdzie im się podobało i
gdzie miło czas się nam
spędzić udało :)

Wypowiedz się! Skomentuj!