Poszłam, jakby to kogoś zaskoczyło, z powodu ładnego
chłopca. Wszyscy mieli radochę, bo to mój pierwszy
raz w tym miejscu. Ale rozczarowałam się. Miałam
nadzieję, że Czarna Sala będzie ciemniejsza. Oraz
nikt nie pokazał mi tej słynnej łazienki z półeczką
do ćpania. Muzycznie było okej. Momentami
za bardzo electro, ale tego się spodziewałam.
Generalnie: dupy nie urywa. Chociaż mogło
być gorzej. Wytrzymałam z pół godziny.

Wypowiedz się! Skomentuj!