Krótki pobyt u znajomych. Ośrodek, w którym kilka
lat spędzałam po 2 miesiące co roku znacznie zmienił
się za sprawą remontu. Poza tym, sporo cały czas
tych samych ludzi, którzy co roku odwiedzają
moją ulubioną nadmorską miejscowość. No
i w trakcie się dowiedziałam, że mnie na
studia przyjęli, więc nie jest źle! :)

Wypowiedz się! Skomentuj!