Wieczór zaczął się małą czwórką a zakończył wielkim
skandalem. Czwórka u mojej przyjaciółki. Miło, bo
się dawno nie wiedzieliśmy. Potem część poszła do
Hunters a ja z Damianem.be i Mocarem do klubu
Absynth. Oni wypili tam rzeczywiście sobie po
porcji absyntu a potem pieszo do Glam udać
się nam udało. W Glam całkiem fajnie, bo i
muzycznie całkiem fajnie (wyskakałam się)
i chłopców ładnych sporo. Skandalem
było to, że Mocar się z Bartkiem na
oczach wszystkich całował. Ale już
go zablokowałam i zgłosiłam. Na
sam koniec z Michałem poszłam
na kebaba. I podziwialiśmy
sztukę na naszym osiedlu.

Absynt + woda

Filip, Michał, Damian.be

Sztuka na naszym osiedlu

Wykonana z kapsli!
Wypowiedz się! Skomentuj!