Wizyta tym razem trwała dosłownie kilkanaście sekund.
Wypadł mi opatrunek, który mi stomatolog na ząb
założył i inna pani to naprawiła. Gratis, ma się
rozumieć. Kolejną wizytę będę mieć teraz
w środę kolejną, coby ząb skończyć a
potem zająć się kolejnym ;)

Wypowiedz się! Skomentuj!