To nie takie łatwe! Nie dość, że obaj w różnych terminach
mogą, to jeszcze miewają swoje sceny i problemy i się
zgrać z nimi niełatwo. Ale udało się. Do trzech razy
sztuka i za trzecim razem spotkanie doszło do
skutku. Kawa w Nowym Wspaniałym z
drynkiem połączona była bardzo na
tak. Co prawda namawiałam ich
na pizzę, ale obaj twierdzą, że są
na diecie. Sebastian i Patryk.

Wypowiedz się! Skomentuj!