Adaś miał wpaść do mnie na film. Obejrzeliśmy, choć już
przed jego przyjściem była atmosfera nie za bardzo, bo
zmienił nasz początkowy plan. No, generalnie się na
tym skończyło, że nie mamy się w znajomych na
facebook i mamy cichy czas. I wcale nie wiem
czy to jest coś złego, prawdę mówiąc.

Wypowiedz się! Skomentuj!