Bardzo długo zastanawiałam się czy iść do Grzegorza na jego
parapetówkę. Wiadomka. Przekonały mnie trzy argumenty:
że będzie tam Marcinek, że muszę oddać rzeczy, które u
mnie Grzegorz miał nadal, a których oddanie byłoby dla
mnie ważne symbolicznie no i trzeci powód to też duże
prawdopodobieństwo występowania na tej imprezie
młodych, ładnych chłopców. Sprawdziło się wsio.
Co jednak nie zmienia faktu, że to nadal jest.

Tańców nie było za bardzo

A ja przy okazji testowałam telefon HTC

Marcinek cały czas chciał
mi zdjęcie zrobić

No, ładnych chłopców nie brakuje

Dagna (chyba tak miała na imię) cały
czas szalała z aparatem…

Ale to cały czas…

Karol szaleje, bo jest dość
mocno pijany (nie chciał pokazać dowodu)

Marcinek ogarnia

Patryk, Sebastian i Karol

Na szczęście chyba ostatecznie mi
zdjęcia nie zrobił

Karol zmienia piosenkę.
Przed chwilą robił szpagat
Wypowiedz się! Skomentuj!