Zaczęło się małym b4em u mnie. Zjawiła się Ta, Co Miała Majtki
(bo próbuje wrócić do Warszawy). Był też Grzegorz, Mocar no
i Rafał. O mojej przyjaciółce Gacek nie wspominam, przecież
to jest wiadomka. Moment krytyczny był wówczas, gdy się
trzeba było przemieszczać, nielegalnie z za dużą liczbą na
tylnych siedzeniach. Potem Glam, gdzie było jako tako
ale ciotodramy się rozgrywały. Ach, piękna noc ;) A
na sam koniec był kebaba przy Grójeckiej. Moja
przyjaciółka Gacek już umierała wówczas :)

Ala miała majtki. Grześ też

Tak się siedzi gdy się
nie ma majtek

Focie

Piękny kotylion z 11 listopada
wciąż jest na naszych drzwiach

Glam

Gacek zaczyna umierać

Smacznego

Ponoć najlepszy kebaba
na świecie ;)

Fotka z zagranicznych wojaży
Wypowiedz się! Skomentuj!