Marcinek namawiał mnie na wizytę u Krystiana, co jest
nowym jego odkryciem i co przyjmuje na Mokotowie
u siebie w mieszkaniu. Zgodziłam się. Musiałam na
niego czekać, aż wróci z Egiptu, potem na moje
smsy nie odpowiadał ale ostatecznie, po tym
jak Marcinek interweniował, zaproponował
mi termin. W dniu spotkania rano napisał
mi smsa i odwołał strzyżenie. Na całe
szczęście mój fryzjer Marcin takich
numerów nie robi i dwa dni potem
już byłam u niego. Zrobił mi na
głowie dobrze i jestem happy.

Marcin cały czas coś zmienia w swoim
salonie Afera Fryzjera

Wypowiedz się! Skomentuj!