Z Pauliną, Ewą i jej koleżanką poszliśmy na spotkanie do Domu
Spotkań z Historią. „Ocalić od niepamięci” dotyczyć miało losu
kobiet z obozu w Ravensbrueck. Trudny temat i… totalnie go
tam skopano. Ja miałam nadzieję, że patetyczne mówienie
o heroiczności, choć zasłużone, to jednak przeszło już do
przeszłości i niepamięci. Ale okazuje się, że nie. Że też
osoby opowiadające historię musiały promować się
(taki pan historyk) albo mówić łamiącym głosem o
tym jak udało się im ocalić pamięć. Tragedia.

Wypowiedz się! Skomentuj!