Bo mam jeszcze jakieś kupony na darmową
pizzę i trzeba je było wykorzystać zanim
termin ważności stracą. Miło, że Adam
do mnie wpadł przed moim wyjazdem
do Strasburga. Bo potem się widzieć
nie będziemy dość długo na pewno.

Wypowiedz się! Skomentuj!