Doskonały występ Nicka Sinclaira. To demon na scenie :)
Hugo wyjątkowo w roli fotografa a nie dja. Generalnie,
była to dość specyficzna impreza. Światło było teraz
lepsze niż poprzednio. Dźwięk chyba też. Było też
w sumie sporo ludzi, choć jakoś bardziej chyba
się kręcili. Maciuś dzielnie na bramce. Była i
Królowa chyba w dobrym nastroju. Ja za
to miałam nastrój jakiś nie za bardzo. I
nie wiem dlaczego, po prostu jakoś
tak wyszło, bez powodu. Szkoda,
bo może bawiłabym się jeszcze
lepiej niż dane mi było :)

Wypowiedz się! Skomentuj!