Zaczęło się najciekawsze, czyli konferencja. Jest nieźle, są
nawet ciekawe zajęcia. Ludzie są w porządku. Gdyby nie
problemy natury technicznej (musieliśmy ostatecznie swój
pokój opuścić na rzecz nowego), byłoby naprawdę
bardzo fajnie. Jest mi ciężko z trzymaniem się
diety, więc wpieprzam gazyliony jogurtów.
Nie wszystko jest tutaj bardzo tanie. Bo
akurat jogurty kosztują podobnie jak
u nas. No, ale jak trzeba, to trzeba.
|
Konferencja się rozwija |
|
Wypisywaliśmy oczekiwania, obawy i takie tam |
|
Jedna z pierwszych sesji |
|
Zaproszono nas przy okazji na pewien panel o gender mainstreaming |
|
Po którym był mały poczęstunek |
|
Nitin w pubie (dobre zdjęcie, co nie?) |
|
Wszyscy zaczęli już robić sobie fotki |
|
W pubie wódkę zamawialiśmy na butelki |
|
Agata z KPH na pierwszym planie |
|
Nocne zwiedzanie |
|
Kijów by night |
|
Żetony do metra! |
|
Automat z żetonami. Przyjmuje tylko banknoty 2 hrywny |
|
Kasa metra |
|
Jedna z głównych stacji |
|
Bardzo, bardzo długie schody |
|
Wszystkie metra wyglądają tak samo w środku :) |
Dodaj komentarz