Zaczęło się u Gacka w mieszkaniu. Szybko się ogarnęliśmy
i pojechaliśmy na imprezę do Centralnego Basenu, ale tam
się okazało, że jest totalna masakra. Pusto, nudno, nic się
nie dzieje. Spierdoliliśmy więc po 2 minutach. Szybko do
Galerii, bo miała urodziny. Szaleństwa tam też nie było.
Jedyny plus: nawet ładnie momentami grał dj na dole.
Druga Maryla przyciągnęła tłumy, jak zwykle. Ale
mnie już nie bawi po tylu latach i tylu wstępach :)
Zabraliśmy ładnego chłopca z nami do Toro.
Tam, jak zwykle. A Damian.be się zajął
chłopcem. Gacek zaś przepadł ;) Więc
lekko dziabnięta się zebrałam do domu.

Dosłownie PUSTY parkiet
w Centralnym Basenie Artystycznym

Gacek z dziewczynami w CBA

Druga Maryla w Galerii

Pusty parkiet w Galerii

Potem się lekko tam zaludniło.
Gacek tańczy

Emofocia w WC

Damian.be na parkiecie

Burges fotografował urodziny

W Toro było…

…jak zwykle.
Wypowiedz się! Skomentuj!