Z domu wyruszyłam jakoś po 4. O 5.00 byłam na lotnisku. Lot
rozpoczął się o 6.00, a o 7.20 byłam na lotnisku w Malmo. Z
lotniska zabrał mnie do centrum autobus Flygbussarna a tutaj
do hotelu miałam dwa korki. Było jeszcze za wcześnie na
check-in, więc zostawiłam torbę i się po mieście trochę
pokręciłam, zjadłam śniadanie, zakochałam się w kilku
chłopcach w McDonald’s i mogłam się spokojnie w
pokoju rozłożyć. Wieczorem zaczęła się Council,
więc po krótkim przywitaniu był poczęstunek a
potem poznawanie współlokatorów. No bo w
swoim pokoju nie byłam sama tylko jeszcze z
trzema osobami. Nawet fajnymi :)
 |
Zamieszanie na lotnisku Okęcie |
 |
Nie wiedziałam, że na Chopinie dają takie karty pokładowe |
 |
Czekając na samolot |
 |
Airbusy WizzAir nie należą do największych na świecie |
 |
Lotnisko Malmo Sturuup |
 |
W autobusie Flygbussarna |
 |
Zakochałam się w kilku chłopcach, co odwiedzili McD. Bardzo. |
 |
Wayne’s Coffee w Szwecji :) |
 |
Główny plac miejski |
 |
Mój pokój |
 |
Łazienka |
 |
Była nawet kuchnia ze zmywarką i wszystkim, co potrzebne |
 |
Podwójne łóżko razy dwa |
 |
Mój kluczyk |
 |
Tak się zaczynała rejestracja |
 |
Jeden z uczestników palaczy |
 |
Scandic Hotel w nocy |
Dodaj komentarz