Bo skoro dzwoni do mnie przyjaciółka i mówi: „Wpadam
dziś, muszę się najebać”, to chyba jasne, że jej odmówić
nie mogę, prawda? Gacek wpadł. Potem wrócili do
domu Paweł z Tomeczkiem. I się zaczęło. Jedna,
druga, trzecia butelka wódki. Szaleństwo. Był
gejowski czat z kamerkami, była policja, co
ratowała chłopców przed dresami z bloku
i generalnie wszystko to, co winno być,
by uznać wieczór za udany. A na
sam koniec chłopcy mieli też
seks okazjonalny z czata.

Zaczęło się grzecznie

Potem Gacek założył buty, co miałam
je na Paradzie Równości…

Potem zaczęła się walka
Gacka na facebooku

A potem drynk za drynkiem

Potem kamerkowy gejowski
czat…

Była dobra gra aktorska

Były spokojniejsze momenty też

A tak to wyglądało :)

Słynne Buty i Słynna Czapka

Chłopcy też będą słynni? ;)

Nieźle, prawda?

Światło zdradza wszystko

Czateria poszła w ruch

Gacek poszła w ruch

Butelki poszły w ruch
Wypowiedz się! Skomentuj!