Marcinek odebrał mnie ze Złotych Kutasów, gdzie też
miałam okazję i przyjemność rozmawiać z pewną
doktorantką z PAN, która pisze o transach
swój doktorat. Spacer się udał, bo się
nam trochę pogoda poprawiła. A
potem mieliśmy jeszcze czas na
chwilę rozmowy u mnie w
domu. Częściej!

Wypowiedz się! Skomentuj!