Zaczęło się niewinnie. Chcieliśmy obejrzeć film z Adamem.
Padło na „Edge of Seventeen”. Tomeczek i Paweł też do
nas dołączyć chcieli. Potem pojawiła się wódka. A już
potem trzy kolejne butelki. Głośna muzyka, cyber-
seks z kamerkami, taniec o 5 nad ranem no i
generalnie dużo, dużo szaleństwa. Sąsiadów
chcę oficjalnie przeprosić. To było dość
nieplanowane i nie powinno się prędko
powtórzyć :) Było bardzo miło!

Zaczęło się grzecznie

Niezły nawet ten film

Potem był cam-sex-czat

No właśnie…

Kojarzycie but? ;)

Wypowiedz się! Skomentuj!