Smutny b4 u mnie
Smutny, bo wiedzieliśmy, że po nim czeka nas
ostatnia impreza w Utopii w naszym życiu. I
dlatego, zgodnie z tradycją, jak co tydzień,
spotkaliśmy się na b4ze (znacie kogoś, kto
tak jak my robi b4y u siebie co tydzień?)
i lekko zaprawieni ruszyliśmy na Jasną 1.
Chcieliśmy być tam wcześniej niż to
mieliśmy w zwyczaju. Po 1 już na
miejsce dotarliśmy. Świętować.
Kamil i Gacek |
Adam oddał krew i mógł pić |
Damian.be bawi się małym |
Zrobiłam taki napis na noc… |
Gacek i mój napis |
Wypowiedz się! Skomentuj!
Dodaj komentarz