To już naprawdę koniec. Ostatni raz bawiliśmy się przy
dźwiękach Revival ’80 ’90 przy Jasnej 1. Było to dość
dziwne uczucie. Z racji tego, że wcześniej już miało
być zamknięcie, bawiłam się, jak gdyby nigdy nic,
jakby jutro nie istniało i klubu nie zamykali. Było
bardzo fajnie, zwłaszcza pod koniec. Było też i
„One” w wersji z Pharrelem! Cudnie!!! Ludzie
podchodzili, mówili mi, że wspierają walkę o
odblokowanie oraz że podobał im się tekst
o Utopii, który się pojawił na innastrona.pl.
To strasznie miłe i dziękuję za to. A jeden
piękny chłopiec powiedział, że „ta noc w
tym klubie bez ciebie nie mogłaby mieć
miejsca”. Czym mnie zabił na maksa.

Chyba lubię robić…

…takie zdjęcia…

…od tyłu :)

Piękny tłum

Maciuś i Adam

Maciuś i Mihał

Przemek (nowość!) i Michał

Piotr zwany Tristanem

Tak, ta kobieta jest
w samej bieliźnie…

Moja przyjaciółka pozuje…
– Co to ma oznaczać?
– Taki performance.

I to rozumiem!
Wypowiedz się! Skomentuj!