To moja pierwsza wizyta w Londynie, więc się bardzo
na nią ucieszyłam i wiele sobie po niej obiecywałam.
Pierwszy dzień okazał się bardzo dobry. Nasze
tymczasowe lokum było bardzo blisko Oxford
Street, czyli generalnie w centrum. Sporo więc
czasu spędziliśmy poznając okolicę, robiąc
sobie spacery. Zresztą nogi były naszym
głównym środkiem transportu przez
niemal cały czas. Chcieliśmy w ten
sposób chłonąć to miasto.

Poranek na lotnisku Poznań Ławica

Michał jakby jakiś zagubiony

W EasyBus z London Luton do London Marble Arch

Eat. stało się szybko naszym ulubionym miejscem w mieście :)

Oxford Street

Oxford Circus

Na ból głowy? Paracetamol i Cola Light w McD

Londyn to także urzekające widoki

Tutaj zatrzymaliśmy się
głównie z powodu ładnych
chłopców siedzących pod
tym zabytkiem ;)

Nasze łóżka. Nie ma rewelacji,
ale za tak małą kwotę w centrum
Londynu – było super!

Czwartkowa noc też była ciekawa

…i równie magiczna :)

Na koniec dnia – Michał
myje zęby
Wypowiedz się! Skomentuj!