Krzyż jest fajny, ale lepsza byłaby fontanna
Fanatyzm pod każdą postacią jest dość szybko obiektem
drwin i żartów. Pod Pałacem Prezydenckim nie może
być inaczej. Tam, gdzie religijnie uniesione panie i
panowie śpiewają pieśni i krzyczą do ubeków,
tam pojawiają się młodzi ludzie, którzy chcą
sobie zrobić z fanatyzmu powód do fanu.
Arek z Krakowa szuka mieszkania w
Warszawie i nie miał z kim iść na
wieczorne piwo. Poprosił mnie
o towarzystwo. Że jest ładny,
to się zgodziłam od razu. I
choć piwa broń boże nie
piłam, to pod krzyżem
a potem w Lemonie
się znaleźliśmy. A
do nas Burges i
Oli dołączyli.
Zaśmiecanie chodnika |
Po 22.00 pod krzyżem była ponad setka ludzi |
Krzyż jest fajny… (…ale lepsza byłaby fontanna) foto by Kasiaspyrka |
Pani gran na skrzypcach, druga śpiewa do mikrofonu (profesjonalizm!) wokół inne panie jej wtórują (zakłócanie ciszy nocnej) |
Precz krzyżacy! |
Jarosławie Kaczyński – opamiętaj się |
Policja pilnuje, żeby ludzie nie wchodzili na jezdnię, bo jest ich naprawdę dużo |
Arek w Lemonie wysyła w skupieniu wiadomość typu SMS |
Wypowiedz się! Skomentuj!
Dodaj komentarz