Podziwiało wiele osób mój strój. Ale bardzo niewiele osób
zrozumiało, że nie mogłam inaczej. Że musiałam oddać
Jasnej 1 cześć, jaka się jej należy. Nie można bowiem
inaczej bawić się tutaj ostatniej nocy niż najlepiej w
życiu. Od tygodnia powtarzałam znajomym: „baw
się ostatniej nocy tak, jak zasługuje na to Utopia”.
I sama też tak chciałam. Mam nadzieję, że się
mi to udało. Mimo diety, wypiłam ze dwa czy
trzy drinki (z Colą Light) ale na trzeźwo się
bawiłam na całego. Żeby podziękować
temu miejscu za wszystkie lata. A na
sam koniec, gdy Hugo zagrał „Dni
Których Nie Znamy”, popłakałam
się. Po raz pierwszy od dawna.
Tutaj mój krótki tekst o Jasnej.

Adam wygląda jak naćpany ;) Obok Damian.be

Moja przyjaciółka Gacek i Adam

Tłumy

Kto zgadnie kogo przedstawia fotka?

Adrian, ja i Chrust. Widać od razu, że niefachowa ręka robiła foto

Hugo, Perełka i oświetleniowiec

To właśnie jest Utopia

Ogródek się sprawdza :)

Plecy Adama i Maciej Bieacz

Moja przyjaciółka Gacek

Monky i ja

Hugo w roli fotografa

Hugo szaleje z aparatem

Wszyscy wszystkim…

…robią zdjęcia

Adam

Końcówka imprezy na parkiecie

Monky przejmuje na chwilę ster

Imprezę kończył dj Hugo

Monky na barze

Maciuś na barze krzyczy „Gdzie jest krzyż?!”

Moje ostatnie zdjęcie przy Jasnej 1. Godzina 9:37

Ostatnia piosenka zagrana w Utopii

W domu Adam zamówił…
Wypowiedz się! Skomentuj!