Warszawa, 16 sierpnia 2010 – Mija dziesiąty dzień blokady konta Jej Perfekcyjności w portalu facebook.com. Dziś serwis zażądał od trans przesłania skanów dokumentów, które mają umożliwić im odblokowanie konta. JP jest wściekła.

Jeśli chcesz nadal używać swojego profilu, odpowiedz na tego maila, przesyłając zdjęcie cyfrowe lub zeskanowany obraz rządowo-poświadczonego dokumentu tożsamości (np. prawa jazdy). Upewnij się, że będzie na nim widać: pełne imię, datę urodzenia, zdjęcie. Możesz zaczernić informacje osobiste niepotrzebne do weryfikacji twojej tożsamości” – to w tłumaczeniu najważniejsza część wiadomości, jaką otrzymała Jej Perfekcyjność.

– No to już trochę zaczyna być przegięcie – powiedziała trans. – Staram się chronić swoje dane osobowe i nie wyobrażam sobie teraz przesyłania jakichkolwiek skanów facebookowi. Poza tym, co to za praktyka, żeby od jednych wymagać takiego potwierdzania a od innych nie? Jestem oburzony!

Oburzenie to widać w wiadomości, jaką JP skierowała w odpowiedzi do „Michala”, który podpisuje się pod mailami do niej. Napisała, że chciałaby otrzymać odpowiedzi na następujące pytania:
1. Czy procedura przesyłania skanów dokumentów osobistych jest stosowana wobec wszystkich użytkowników facebooka? Jeśli nie, dlaczego zastosowano ją wobec mnie?
2. Kiedy wprowadzono taką procedurę i kto ją wprowadził? Jaka jest podstawa prawna takiej procedury?
3. Jak wygląda procedura w przypadku osób niepełnoletnich, które nie posiadają dokumentu tożsamości, bo nie jest on wymagany przez prawo w ich kraju (np. w Polsce) i nie mogą wysłać jego skanu?
4. Jak wygląda procedura wobec osób, które nie posiadają dokumentu tożsamości, bo nie jest on wymagany przez prawo w ich kraju (np. Wielka Brytania, Pakistan, Indie) i nie mogą wysłać jego skanu?
5. Jak wygląda procedura w przypadku osób, które przeszły SRS (operację zmiany płci) i nie posiadają jeszcze nowych dokumentów przez co nie mogą dostarczyć skanów dokumentów osobistych z nowym imieniem?
6. Czy użytkownik „Blogerka Kataryna„, której konto zostało zablokowane z powodu podania nieprawdziwego imienia oraz później odblokowane, mimo że nadal używa tego samego imienia, musiała dostarczać dokumenty osobiste potwierdzające jej tożsamość?
7. Czy użytkownik „Jon Swift„, którego konto zostało zablokowane z powodu podania nieprawdziwego imienia oraz później odblokowane, mimo że nadal używa tego samego imienia, musiał dostarczać dokumenty osobiste potwierdzające jego tożsamość?
8. Jeśli odpowiedź na dwa powyższe pytania brzmi „nie”, jaka jest różnica między moim a ich kontami? Zaznaczam, że oni swojego imienia używają tylko na facebooku a nie w życiu realnym, w przeciwieństwie do mnie.
9. Jeśli nie ma żadnej różnicy między naszymi kontami, dlaczego facebook stosuje wobec nas różne standardy?

Ponadto Jej Perfekcyjność poprosiła o podanie adresu e-mail, na który osoby znające ją mogą nadsyłać wiadomości potwierdzające, że nazywa się Jej Perfekcyjność i że jest, kim jest. Zwróciła się także z prośbą o podanie danych kontaktowych do przełożonego osoby, z którą koresponduję.

– Znajduję naszą dotychczasową wymianę maili nieefektywną i nieskuteczną – wyjaśniła. – Dlatego chcę odezwać się do kogoś, kto „stoi wyżej”. Może to coś pomoże, choć zaczynam powoli tracić cierpliwość.

Na facebooku funkcjonuje strona „Odblokujcie Jej Perfekcyjność„, na której już ponad 750 osób wsparło walkę trans o odblokowanie konta. 10 dni temu administracja facebooka, bez ostrzeżenia, zablokowała konto trans tłumacząc to podaniem nieprawdziwego imienia i nazwiska. Od tej pory Jej Perfekcyjność próbuje udowodnić facebookowi, że imienia swojego używa także na co dzień w życiu realnym i przez to jest to odpowiednie imię dla konta na facebook.com.


Strona wspierająca odblokowanie JP liczy już ponad 750 osób

/VIPnews.pl/

Wypowiedz się! Skomentuj!