Czyli w zasadzie przygotowania do EuroPride idą
pełną parą. Pan kurier trochę się zdziwił, jak się
dowiedział, że „Jej Perfekcyjność” to nie jest
nazwa firmy, tylko imię i nazwisko. Ale też
przyjął to do wiadomości. Napis jest
olbrzymi :) Taki, jak miał być. Nie
mieści się w moim pokoju, więc
go nawet całego nie udało mi
się rozłożyć. Nie ma zresztą
po co. Rozłożymy go 17
lipca. A jeśli ktoś chce
go nieść z nami, to
zapraszam tutaj.

Tylko kawałek rozwinęłam,
żeby rzucić okiem :)
Wypowiedz się! Skomentuj!