Padnięta, wykończona, obolała… Tak się czułam
po całym dniu. Ale nic nie powstrzyma mnie od
imprezowania. I dlatego wpadli do mnie na
kilka chwil Robert i Tomeczek a potem się
do Utopii udaliśmy celem zabawy total.
I udało się. Miłe zaskoczenia: Michael,
Serafin, Zając i kilku innych :) Był też
i szok: pojawił się Anatol. Ale się z
nim nie przywitałam. Niech wie,
jak to jest być ignorowanym.
Przywitałam się zaś z Tym
Drugim i bawiłam cudnie!
Hugo nie odpuszcza :)
|
Tomeczek tańczy z Kasiąspyrką |
|
Tłoczno się robiło |
|
A ludzie – mimo Open’era – się zjawili |
|
Szaleństwo na barze! |
|
:) Tańce, hulanki |
|
Paweł na barze |
|
Przyjaciółka na rauszu |
|
Paweł sprawdzał czy da się jednocześnie sikać i pić |
|
Tomeczek i jego demony |
Dodaj komentarz