Nie wiem co mnie walnęło, żeby tyle zdjęć zrobić.
Ale impreza była szalona i udana. Ludzi sporo, a
muzyka doskonała. Alkohol się lał, ja się bawić
chciałam, ładni chłopcy byli… No czego chcieć
więcej od życia? :) Impreza skończyła się tak,
że Tomeczek do mnie spać poszedł, ale po
drodze zaliczyliśmy pętlę Okęcie (dobrze,
że to 10 min ode mnie…), wyrzucił swoją
skarpetkę i generalnie było krejzi. To
jest dobra noc, takich nam trzeba!
A reszta niech umiera w domu ;)
|
Tadek i Hugo |
|
Burges robi zdjęcia jak szalony |
|
Paweł, Tomeczek i Olaf |
|
Hugo i saksofonista |
|
Inna perspektywa ;) |
|
Szaleństwo ;) |
|
Gacek i Alicja |
|
Perełka trochę grał też :) |
|
Sporo ludzi, prawda? |
|
Szaleństwo! |
|
Olaf i Gacek |
|
Ala (nie miała majtek) i Gacek |
|
Ala pokazuje serduszko |
|
Tomeczek jakiś nietrzeźwy ;) |
|
|
Zabawa trwała do rana |
|
Hugo i Monky |
|
Monky lubi zdjęcia ;) |
|
Pan kebaba |
|
Kebaba :) |
|
Tomeczek bez skarpetki już |
Dodaj komentarz