Piątek zapowiadał się jako-tako. Nigdy nie wiadomo bowiem
jak zareagują ludzie przed dużą imprezą (to już jutro!), ale
ostatecznie się okazało, że źle nie było. Impreza była, było
też szaleństwo. Z niespodzianek (nie zawsze miłych), to
pojawił się Pasyw, Jakub Staś, ale i Gab. Wojtek, jak
zawsze dobrze wyglądał i chyba nieźle się bawił. A
moi ludzie – dali radę. Tomeczek i Paweł się, jak
zwykle, zmyli nie wiadomo kiedy. Gacek bawił
się ze mną, Chrust powiedział, że chyba jest
szansa na to, że już nie będzie hetero i to
go przeraża… No cóż, impreza trwa :)
|
Tomeczek, Paweł, Gacek |
|
Gacek i ochrona |
|
Chrust nie chce już być hetero ale boi się być gejem |
|
Szaleństwo wygląda właśnie tak |
|
Trochę ludzi się zeszło |
|
Kasia mówi, że nie śpi, tylko czuwa |
|
Marcin przerwał jej czuwanie |
|
O, jak sympatycznie |
Dodaj komentarz