Zlecieli się z całego świata na zaproszenie m. st. Warszawy!
Spotkanie, na które mnie zaproszono miało charakter już
nieoficjalnej kolacji. Sporo nas tam było. Poza nimi i ich
opiekunami – artyści, organizatorzy imprez gejowskich
wokół i w ramach EuroPride, bloggerzy. Zaskoczyło
mnie pojawienie się w jednym miejscu Abiekta i
Aldera ;) Ale to inna sprawa. Nagle się też
okazało, że ja mam robić minirozmowy z
tymi zagranicznymi dziennikarzami. No
i poszło. Ze mną zaś był Adam, który
czuje się ostatnio pominięty i którego
belgijski dziennikarz podrywał :)

Stół z przekąskami

Adam

Ariman i Burges

Dziennikarze ze Skandynawii
i Belgii (ten z prawej podrywał
Adama!)
Wypowiedz się! Skomentuj!