Bo nie spędzona w klubach, czy na imprezach. I nie dlatego,
że nie mogliśmy (bo nas nie ma czy coś), ale dlatego, że nie
było imprez. To ostatnia noc żałoby narodowej po śmierci
Lecha Kaczyńskiego i kolejnych 97 osób, które w drodze
do Katynia miały wypadek pod Smoleńskiem i tam na
miejscu zginęło. Spotkaliśmy się więc u Whitney i tam
oglądaliśmy filmy. Po prostu, na spokojnie, inaczej.
Moja przyjaciółka Gacek, jej b.s.p.s. Kuba, ja,
Whitney, potem też Tomeczek. Inaczej.

Bez wódki się nie obyło

Kubuś słodko wygląda

Whitney szuka w sieci filmów

Whitney znalazła, więc się cieszy

TV z ambilight

Po ciemku wygląda lepiej ;)

Chipaski

W dużej ilości

Tomeczek dołączył

A potem osiadł ;)

Moja przyjaciółka Gacek gotowa
do wyjścia

REC2

Paranormal Activity

Dziewięć śmierci

Przeczucie

Wypowiedz się! Skomentuj!