Warszawa, 11 kwietnia 2010 – W związku z tragedią, jaka miała miejsce pod Smoleńskiem, organizatorzy Międzynarodowego Dnia Paris Hilton w Polsce podjęli decyzję o nieorganizowaniu obchodów tegoż w roku 2010. Wydarzenie zaplanowane było na 2 maja.

Hasłem tegorocznej edycji miało być zdanie „Paris Hilton na Prezydenta”, co było nawiązaniem do hasła z 2007 roku oraz do faktu, że zbliżać się miały wybory prezydenckie w Polsce. I choć 2 maja będziemy zapewne w szczycie kampanii wyborczej – przyspieszonej z powodu tragedii – organizatorzy nie chcą się w nią w ten sposób włączać.

– Dzień Paris był zawsze świętem radosnym, pełnym uśmiechu – wyjaśnia Jej Perfekcyjność. – Trudno było nam wyobrazić sobie w ten sposób obchody w 2010 roku po tragicznej śmierci Lecha Kaczyńskiego. Dlatego podjęto taką decyzję.

Organizatorzy podkreślają, że w najbliższą środę skierować mieli do Biura Zarządzania Kryzysowego m. st. Warszawy zgłoszenie manifestacji, jaka planowana była na 2 maja pod Pałacem Prezydenckim. Zgłoszenie takie nie zostanie jednak wysłane.
Międzynarodowy Dzień Paris Hilton odbywał się rok rocznie „pod oknami” Prezydenta RP. Wyjątkiem była jedna z edycji, gdy remontowano Krakowskie Przedmieście i nie było możliwe dostanie się w to miejsce. Wówczas to manifestacja miała miejsce pod Pomnikiem Mikołaja Kopernika, także przy Krakowskim Przedmieściu.

– Łączymy się w ogromnym bólu, jaki dotknął przede wszystkim rodziny zmarłych – powiedziała Jej Perfekcyjność. – Mamy też nadzieję, że zostanie nam wybaczone i że decyzja o nieorganizowaniu tegorocznej edycji MDPH spotka się ze zrozumieniem uczestników dotychczasowych edycji.

Trans poinformowała także, że święto nie znika i że na pewno powróci w 2011 roku. Zaapelowała także do polityków i przyszłych kandydatów na urząd Prezydenta RP, by także przemyśleli koncepcje swoich kampanii i dostosowali je do sytuacji, z jaką przyszło się nam wszystkim zmierzyć.

/Fakt/

Wypowiedz się! Skomentuj!