Dziewczyna i Ma w kinie z JP
Warszawa, 23 marca 2010 – „Była sobie dziewczyna” to tytuł filmu, na który dzisiaj JP wybierze się z Ma, którego nazywa swoją Miłością Życia. Obraz otrzymał aż trzy nominacje do Oscara.
Młoda, inteligentna dziewczyna dorasta w Londynie w latach sześćdziesiątych. Jej rodzina bardzo chce by studiowała na Oksfordzie. Tymczasem ona wdaje się w szalony romans z poznanym w niezwykłych okolicznościach mężczyzną, który obiecuje, że nauczy ją życia i miłości. Tak zaczyna się historia głównej bohaterki filmu.
– Co prawda to jakby komedia romantyczna, ale zdarza się, że i one bywają dobre – stwierdziła Jej Perfekcyjność. – Pozostaje mieć nadzieję, że przyznane nominacje do Oscarów to dobra rekomendacja.
Film nominowano w kategoriach Najlepszy film, Najlepsza aktorka pierwszoplanowa oraz Najlepszy scenariusz adaptowany. Wydarzenia opowiedziane w filmie będą miały miejsce w luksusowych salach balowych i dyskotekach, zadymionych kafejkach Londynu i pod dachami dekadenckiego Paryża.
Do kina Jej Perfekcyjność zaprosiła Ma, z którym – jak stwierdziła – spędza ostatnio „bardzo mało czasu”. Wyjaśniła jednak, że wynika to także z tego, że Ma jest osobą zapracowaną i zajętą.
– Zaproszenie ode mnie na ten film dostał już jakiś czas temu – wyjaśniła JP. – Chodziło mi o to, żeby obojgu nam pasował termin i godzina pokazu i byśmy mogli ustalać swój czas, biorąc pod uwagę zajęte wtorkowe popołudnie.
Jej Perfekcyjność dodała także, że jeszcze w tym 29 marca zamierza zorganizować większe wyjście do kina, na które zaprosi kilka osób z grona swoich bliskich znajomych. Nie chciała jednak na razie zdradzać szczegółów.
Plakat reklamujący film
Zwiastun filmu „Była sobie dziewczyna”
/PAP/