remont zakończony
w saumie zajęło nam to trzy dni. nie dlatego, że
aż tyle roboty, czy że chcieliśmy to w czasie
rozłożyć. po prostu na nic nie mamy czasu
i stąd taka decyzja. piotr malował naszą
łazienkę w piątek, ja w sobotę kuchnię
i korytarz a dzisiaj michał ich pokój
a ja swój. było roboty, oj było…
ale się opłaciło, mam nadzieję.
bo jest teraz naprawdę ładnie
i nadal biało, jakby pytali.
Wypowiedz się! Skomentuj!
Dodaj komentarz