Warszawa, 2 lipca – Stało się. Jej Perfekcyjność od dziś posiada tytuł zawodowy magistra socjologii. W ten sposób ukończyła pięcioletnie studia w cztery lata, kontynuując przy tym wciąż edukację na drugim kierunku.

Egzamin Jej Perfekcyjność złożyła dzisiaj w Instytucie Socjologii o godzinie 14:00. W komisji, zgodnie z przepisami, zasiadała promotor Jej Perfekcyjności, recenzent jej pracy oraz przedstawiciel dyrekcji Instytutu.

– Po raz pierwszy chyba w ciągu moich studiów się stresowałem – powiedziała po egzaminie. – Ale stres opuścił mnie w momencie wejścia do sali, w której odbywał się egzamin.

W związku ze złożeniem egzaminu, Jej Perfekcyjność utraciła status studentki Instytutu Socjologii. Oznacza to, że wygasł także jej mandat w niektórych organach samorządu studentów UW. Od dziś nie jest członkiem Parlamentu Studentów UW, Komisji Prawno-Regulaminowej Parlamentu Studentów UW, Rady Wydziału Filozofii i Socjologii UW oraz Zarządu Samorządu Studentów Instytutu Socjologii UW. Wciąż jednak pozostaje członkiem Senatu UW oraz członkiem Komisji Senatu UW ds. Studenckich i Procesu Kształcenia. Jak sama powiedziała, nie oznacza to wcale końca jej aktywności w samorządzie.

– Rozmawiałem z przewodniczącymi poszczególnych organów i liczę na to, że w ramach, jakie określają odpowiednie przepisy, nadal będę aktywnie uczestniczyć w ich pracach – powiedziała. – Nadal także zamierzam poświęcać się kontrolowaniu działalności członków władz Samorządu Studentów UW.

Jej Perfekcyjność nie potrafiła jeszcze dzisiaj powiedzieć jak i czy w ogóle zamierza świętować zdany egzamin. Po egzaminie kilkoro najbliższych przyjaciół, znajomych i fanów Jej Perfekcyjności oczekiwało na nią pod Instytutem Socjologii, by pogratulować jej otrzymania oceny „bardzo dobrej” z egzaminu. Od wszystkich Jej Perfekcyjność poza gratulacjami otrzymała bukiety kwiatów. Za pośrednictwem serwisu jejperfekcyjnosc.blox.pl chciała im raz jeszcze podziękować. Powiedziała nam, że „to bardzo miła niespodzianka w tym trudnym dla mnie czasie”.


Jej Perfekcyjność w gronie przyjaciół i znajomych, którzy gratulowali jej sukcesu

/Rzeczpospolita/

Wypowiedz się! Skomentuj!