<i>On tour</i> na Pomorzu Zachodnim
Szczecin, 11 lipca 2008 – Trwa objazd Jej Perfekcyjności po bliskich jej miejscowościach w Zachodniopomorskiem. Jutro zamierza bawić się w szczecińskim klubie Inferno.
Wczorajsza wizyta w Nowogardzie i dzisiejsza w nadmorskim Rewalu były elementami odwiedzin jakie w ważnych dla siebie miejscach czyni Jej Perfekcjność w czasie wakacyjnego wypoczynku w domu rodzinnym. W Nowogardzie spotkała się z Gr, znajomą z czasów gdy była uczennicą w jednym z liceów w województwie zachodniopomorskim. Odwiedziny w Rewalu związane były z przebywającymi tam znajomymi, z którymi przez minione 6 lat Jej Perfekcyjność jeździła na obozy dziennikarskie.
– Z powodu zamieszania, jakie wywołał fakt moich szerech wynurzeń na blogu oraz ujawnienie tego, że jestem osobą trans, nie jestem już tam mile widziany – powiedziała. – Przynajmniej nie przez organizatorów, bo część kadry nadal darzy mnie niezmienną sympatią, którą oczywiście odzwajemniam.
Jutrzejsza wizyta w Szczecinie jest w pewien sposób sentymentalna. Klub Inferno jest jedynym działającym w Szczecinie tego typu miejscem gromadzącym mniejszości seksualne. Dawniej w tym samym miejscu znajdował się klub To2, który był jednym z pierwszych odwiedzanych przez nią kilka lat temu. Jej Perfekcyjność chciałaby także sprawdzić, co dzieje się w Inferno w związku z zaproszeniem swoich znajomych z Warszawy i Łodzi w najbliższy piątek 18 lipca do Szczecina.
– Mam nadzieję, że się nie rozczaruję i że śmiało będę mógł zaprosić ich na Pomorze Zachodnie – powiedziała. – To dość naturalne, po tym jak odwiedziliśmy Wrocław i Łódź.
Jej Perfekcyjność w kwietniu 2008 otrzymała w klubie Inferno status gościa VIP. Informowaliśmy o tym tutaj. Od tamtej pory nie miała jednak okazji, by skorzystać z przywilejów, jakie daje taki status, ponieważ nie była jeszcze w Szczecinie. Kartę VIP przekazał jej znajomy Mi, który dość mocno związany jest ze środowiskiem klubowym w Szczecinie a poproszony został o to przez właściciela klubu.
/Rzeczpospolita/