Znów w kinie
Warszawa, 12 lutego 2008 – Zapowiadany jako „idealny na walentynki” film „Telenowela” obejrzy dzisiaj ze znajomymi Jej Perfekcyjność.
Pokaz, który rozpocznie się dzisiaj o 19:15 w Kinotece, nie był zapowiadany wcześniej i „pojawił się nagle”.
– Tak jakoś wyszło, że wczoraj dostałem kilka zaproszeń i chcę z nich skorzystać – powiedziała Jej Perfekcyjność. – Dlatego szybko zaprosiłem znajomych i idziemy wspólnie.
Film wyświetlany ma być tylko w kinach studyjnych i opowiadać ma historię transseksualisty/transwestyty i kobiety prowadzącej dość luźny tryb życia. Tematyka ta odpowiada zainteresowaniom badawczym Jej Perfekcyjności, stąd zaproszenie do kina ucieszyło ją dodatkowo.
– Nie wiem czy film będzie „dobry”, ale mam nadzieję, że reżyser nie zepsuł tak ciekawej tematyki – podsumowała.
Do kina, wraz z nią, na pewno wybiorą się Ku, Mi, Ku, Ol i To.
Kadr z filmu „Telenowela”
O czym jest „Telenowela”?
Do obskurnego bloku wprowadza się nowa lokatorka, właścicielka dobrze prosperującego salonu piękności, Charlotte. Wybuchowa, ambitna kobieta właśnie rozstała się ze swoim mężczyzną Kristianem i postanowiła żyć na własny rachunek. W mieszkaniu piętro niżej żyje inna kobieta, Veronica, która również czeka na swój wielki życiowy przełom. Veronica to w rzeczywistości Ulrik, transwestyta, który w kobiecym ciele próbuje otrząsnąć się z rodzinnej traumy. Ulrik jest bliski załamania nerwowego. Żyje w zawieszeniu oczekując decyzji kwalifikującej go do operacji zmiany płci. Najbliższym kręgiem jego przyjaciół są postaci z oper mydlanych oglądanych w telewizji. Z czasem dołącza do nich Charlotte, która przypadkiem ratuje Veronikę przed samobójstwem.
reżyseria: Pernille Fischer Christensen, scenariusz: Pernille Fischer Christensen, Kim Fupz Aakeson, obsada: Trine Dyrholm, David Dencik, Frank Thiel, Elsebeth Steentoft
/Gazeta.pl/