Warszawa, 4 listopada 2006 – Punktualnie o 10:57 pociąg InterCity Chrobry z Jej Perfekcyjnością na pokładzie zatrzymał się na stacji Warszawa Centralna.

Tym razem oficjalne przywitanie przygotowali dla niej przyajciele – Łu i Ma. Oni także byli pierwszymi, którzy mieli możliwość spotkać się z chorą Jej Perfekcyjnością i skorzystać z jej wsparcia.
– Chłopcy utracili bowiem temporalnie możliwość dostępu do swojego mieszkania i skorzystali z mojej gościny – wyjaśniła Jej Perfekcyjność. – Cieszę się, że mogłem ich ugościć od razu po moim przybyciu do stolicy.
Jej Perfekcyjność nadal jest chora i jak sama podkreśla – nie wie jeszcze, czy wybierze się dzisiaj na jakąkolwiek imprezę wieczorem. Odwołała zaplanowane na godzinę 13:00 korepetycje, które prowadzi co tydzień.
– Nie czułem się na siłach – tłumaczyła się. – Nie wiem jak będzie do wieczora, bo wiele osób nalega na możliwość zobaczenia się ze mną.
Jak udało się nam ustalić, conajmniej kilka osób wysyłało już dzisiaj do Jej Perfekcyjności wiadomości i dzwoniło chcąc zapewnić sobie możliwość spotkania z nią. Do siebie zapraszali ją także Łu i Ma.
Jej Perfekcyjność powiedziała tylko, że „prawdopodobnie do końca” nie będzie wiedziała czy gdzieś się wybierze.

/KAI/

Wypowiedz się! Skomentuj!