Jest 5:30. Za 15 minut mam taksówkę i jadę na dworzec. A potem do domku. Wrócę w niedzielę… No, może w sobotę.

Mam nadzieję, że będziecie tęsknić.

Wczoraj miałem egzamin, na który poszedłem licząc na szczęście. Szczęścia zabrakło. Powiedzcie, jaka jest różnica między brakiem „dwa” i wpisaniem owego „dwa”, skoro i tak potem muszę ten przedmiot poprawić we wrześniu? :)

Wieczór spędziłem z Piotrem. Oj, żeśmy poszaleli i poszlajali się po Warszawie ;)
No i mam kasę za Konia W Kulturze. Nie jestem bogaty, ale jestem spłacony w mBanku!

Kończę. Lecę. Może napiszę coś z domu, ale nie liczyłbym na to.

A jak ktoś mi SMSa nie przyśle w ciągu tych kilku dni, to będę bardzo niemile zaskoczony.

Kocham Was!
Ciocia :)

Wypowiedz się! Skomentuj!