Boże!
Muszę to napisać.
Boże, jaki ja jestem gruby!
:(
DOPISANE PÓŹNIEJ:
Tak naprawdę jestem świadom np. tego, że moje irracjonalne fobie i obsesje na punkcie wagi były przyczyną mojej reakcji na wejście Piotrka do przebieralni ostatnio. Wiem to. Bo ja się staram ukrywać moją figurę i uważam, że nieźle mi się to udaje. A on wszedł i nie mogłem się ukryć. W sensie, że wyszło na jaw.
Jak o tym piszę i zdaję sobie z tego sprawę, to aż mi się gorąco robi. I płakać mi się chce, że wiem o tym, a nie potrafię nic z tym zrobić. To znaczy, że nie potrafię ani schudnąć i wyglądać jakbym chciał, ani nie chudnąć i zaakceptować swojego ciała.
To naprawdę smutne. Bo to jest przyczyna dla której nie pozwalam się dotykać, cmokać, przytulać. To jest przyczyna mojej abstynencji seksualnej. To jest przyczyna moich ograniczeń w kontakach z innymi ludźmi.
Trudno mi o tym pisać.
Czasem myślę, że dobrze byłoby zmusić się do wymiotów. Powstrzymuje mnie tylko to, że kwas solny niszczy zęby i przełyk.
przestań. :
no proszę Cie……..
-> niewyzyty
Gdybym mógł.
-> myass
O co?
Ciocia popada w pranoje, tyle powiem :|
To glupie, bo w ciotoswiecie jest taka durna tendencja do bycia jak najszczuplejszym. A to troche bez sensu. Kazdy ma jakies swoje uwarunkowania genetyczne, swoja budowe i jedyne, co moze robic, to nad soba pracowac. (na pewno nie druga strona szczoteczki do zebow jak Pink na teledysku „Stupid girl”). Mozesz np. na basen pochodzic w wakacje – to szybko dziala :)
jesteś prześliczny.
tylko troszkę za chudy. :) :*
-> damian.be
Od 4 lat w takiej sytuacji…
-> Pawełek
To nie tylko w ciotoświecie. To ogólna tendencja w kulturze zachodniej, czy angloamerykańskiej. Tak samo jak kult młodości.
Na basen nie pójdę, bo się nie rozbieram publicznie. Poza tym – nie mam czasu! A poza poza tym – to kosztuje :)
-> Joasia Gąska
Mam inne zdanie na ten temat :)
I się garbię.
Mariuszu, na czym jak na czym, ale na chłopcach to ja się znam ;)
jak juz mowilem. bulimia najlepszym rozwiazaniem.
Buahahahahahaha… Normalnie się obśmiałam. Tak miło z samego rana, wesoło się zrobiłoooo mi…
Co zrobi janaaas:)
nie wiem skąd to się u Ciebie bierze, na prawdę? czasami wydaje mi się, że upadłeś na głowę i coś Ci się tam poprzewracało.
paweł dobrze mówi, że każdy jest jaki jest… każdy ma jakieś uwarunkowania itd. ale jeśli chcesz się zmienić to dobra rada już padła – chociażby basen
i nie pisz proszę, że się nie rozbierasz przed ludźmi, bo w ten sposób zamykasz drogę zmian, którą tak bardzo chcesz kroczyć
tak więc coś za coś… pokazać się obcym ludziom, których pewnie więcej w życiu nie spotkasz ani nie poznasz, czy życie w przkonaniu, że lepiej wybrać drugą stronę szczoteczki do zębów… a wtedy to już do lekarza zapraszam i choćbyś się wtedy opierał to siłą Cie do tak owego zaprowadze
3m się
-> Joasia Gąska
Znasz się na chłopcach z heterodziewczęcej perspektywy :)
-> Adamuz
Nie jest, bo kwas solny niszczy zęby.
-> Iga
Wróci.
-> M.
Jasne, że się poprzewracało. Już dawno. Ale nic na to nie poradzę. I nie będę chodził na basen. Rzekłem.
Szczoteczki też stosować nie będę, bo mam wystarczająco zniszczone szkliwo przez kawę.
to bedzie trzeba myc czesciej zeby i w ogole ;)