Warszawa, 27 marca 2006 – Dziś rano Jej Perfekcyjność zmieniła zdanie i postanowiła nie iść do klubu Le Madamme.

Decyzja zaskoczyła wszystkich. Wyraźnie zdezorientowany był także szef biura prasowego Jej Perfekcyjności, gdy przekazywał tę informację dziennikarzom.
– Wyrażamy wdzięczność tym, którzy oczekiwali przybycia Jej Perfekcyjności na ulicę Koźlą – odczytał oświadczenie Jej Perfekcyjności.
W specjalnym liście Jej Perfekcyjność poinformowała, że zmiana decyzji podyktowana jest tym, że nie ma z kim iść na owo pożegnanie klubu. Dodała, że zdaje sobie sprawę z konsekwencji, jakie będzie to miało dla Le Madamme.
– Oczywiście, że wiem, że przez to zamkną ten klub – powiedziała w specjalnej rozmowie telefonicznej. – Jednak ja dziś zjawić się tam nie mogę.
Jej Perfekcyjność stwierdziła, że wszyscy powinni brać z niej przykład i po prostu nie robić tego, na co nie mają ochoty.
– Nie zwykłem robić czegokolwiek wbrew sobie – zakończyła.

/RZECZPOSPOLITA/

Wypowiedz się! Skomentuj!