Autotematycznie
Muszę podzielić się jedną myślą…
Mimo, że poprzednią blotkę dopiero co dodałem :)
Tak sobie zajrzałem w statystyki odwiedzin…
Po pierwsze – przybywa czytelników. Dzienne odsłony sięgają już 200. Bywa, że jest ich znacznie więcej. Duzyformat.blog czyta codziennie ponad 100 unikalnych użytkowników.
To aż przeraża trochę.
Bo spełnia się moje postanowienie. Brak prywatności. Oddaję swoje życie dyskursowi.
A po drugie – zauważyłem, że na mojego bloga ludzie trafiają czasem z linków. I analizowałem oczywiście skąd. Poza znajomymi są też blogi ludzi, których nie znam. To dziwne uczucie. Tzn. zdaję sobie po prostu sprawę, że nie umieszcza się na liście kilku linków odnośnika do byle kogo. Znaczy, że ktoś naprawdę mnie czyta i chyba lubi to robić.
Dziwne to.
Znalazłem link do siebie w kategorii „Tutaj fajnie piszą” na jednym z blogów a na innym znów „Odwiedzam”. Strasznie dziwne uczucie. Nigdy wcześniej tak o tym nie myślałem.
Lubię też patrzeć jak ludzie trafili tutaj z wyszukiwarek. Jakie słowa wpisywali. W lutym wygrało hasło „baunsuj dziwko”, gdzieś tam były też „pocieszające smsy”, „sernik królewski”, „ćwiczenia na uda”, „ciągłe uczucie głodu”, „biblijna ewa wypracowanie”, „gej czy hetero czy bi- test” czy „opowiadania sex z mama”…
W marcu na razie niewiele, ale do moich ulubionych będą już należeć „gestykulacyjna rozmowa”, „nagie zdjecia osiemdziesieciolatkow”, „sex telefon bezplatny” i „www czestochowa poczta telefoniczna pl”.
A tak bez okazji…
dziękuję tym, którzy są ze mną. Fajnie mieć Was.
No i starczy tego dobrego, bo się jeszcze rozkleję ;) Czas spać. Dobranoc!
A! Jutro Dzień Perfekcji! Pamiętajcie, by znaleźć choć chwilę w ciągu dnia na celebrację tego, co w Was idealne!
trzeba było napisać smsem „weź mnie do Ikei” :P
to tak nie na temat zupełnie chyba, nie??
co racja to racja.
ja też tu trafiłam przypadkiem, po wpisaniu w google wersu z piosenki kayah jutro rano. ;-)
i tak juz zosatłam;) w koncu wyszłam z ukrycia i dałam komentarz;) :P
U mnie śmieszą „homiki”, „blog jestem pedałem”, „pomarańcze kupię ci”,
chwilę to ja poświęcić muszę na odnalezienie tego czegoś, co we mnie idealne.
-> rasmus
Już byś tylko brak chciał ;)
-> Aguśka
A miło, miło.
Więc Kayah rulez ;)
-> niewyzyty
Pomarańcze kupię ci? Fajne :)
Nie musisz myśleć długo. Każdy ma coś perfekcyjnego w sobie.
światowy dzień perfekcji dobiegł końca.
dobranoc (:
„Tutaj fajnie piszą”…bo to prawda jest :-)
a ja tu trafiłam dzieki „baunsuj dziwko” ;] warto było :D