…and changed my mind.
Moja wada? Za szybko podejmuję decyzje.
I to takie, które czasem mają lub będą mieć kluczowe znaczenie.
Bo na przykład dziś rano, jadąc na kolokwium z Socjologii Edukacji – które okazało się łatwe, bo znalazłem się w sali, której nikt nie pilnował i byli ci aktywniejsi uczestnicy zajęć – postanowiłem sobie: „Fuck it! I’ve decided to get you!”
I tak mi ta myśl przyświecała, że aby hasło mi się utrwaliło – wysłałem sobie SMSa na maila o takiej treści na wszelki wypadek.
A teraz nadeszła refleksja. Że o czym ja w ogóle myślałem?
Już nawet Il i Monice się pochwaliłem decyzją. A tu – dupa. Bez sensu.
Ciociu Duży eF, myśl racjonalnie, dłużej analizuj swoje decyzje, nie popełniaj tych samych błędów dwa razy.
Tym bardziej zaś trzy, pięć czy osiem razy. Boże! Ileż można! Jeszcze cię życie nie pokopało?
Jakby myślenie nie było moją najmocniejszą stroną.
I to jest straszne. Bo jeśli nie ono, to co?!
Dziś mija rocznica SDSa.
Zdrowia, szczęścia, samotności, Ciociu.
go for it…
and
be as happy as you were on friday and saturday oh sunday and monday morning :)
łudzić się trzeba czasem.
sam mówisz że się doczekam.
jako, że myśleć dziś rady nie dam (imprezowałem wczoraj i właśnie wróciłem), powiem tylko tyle:
pierdolenie o szopenie.
a skoro myśleć potrafisz, to wiesz, o co mi chodzi. punto. :]
-> Jego Facet czyli JF
Wyjaśniłem Ci różnicę między radością a szczęściem.
„Radość to uczucie zadowolenia i satysfakcji przejawiające się śmiechem, optymistycznym spojrzeniem na rzeczywistość czy poczuciem beztroski.”
„Szczęście jest pozytywną emocją, spowodowaną doświadczeniami ocenianymi przez podmiot jako pozytywne. Psychologia wydziela w pojęciu szczęście rozbawienie i zadowolenie.”
Byłem radosny. Szczęście to coś więcej.
-> niewyzyty
Nie porównuj mnie ze sobą. Po 1. jesteś za młody, po 2. nie pokopany, po 3. każde życie jest inne.
-> sebastian
Zastanawiam się właśnie czy potafię. Mam wielkie wątpliwości.
nie myśl..
działaj !
„Dziś mija rocznica SDSa.
Zdrowia, szczęścia, samotności, Ciociu.”
stracony, już za późno, poległeś…