Idę na pogrzeb Tomka
Dzisiaj o 11:00 żegnam znajomego. Tomek odszedł nagle, nie miał nawet 30 lat ale stwierdził, że nie chce już dłużej z nami być. Takie mam trochę mieszane uczucia, gdy o nim…
Walentnyka sprzed (prawie) 9 lat
Od razu mówię, że uwagi wstępne będą na końcu. Jestem w domu rodzinnym. Przyjechałam w czwartek 20 grudnia. Niełatwo było mi się zebrać na czas. Pociąg o 6 Ale jestem.…
Nagi prysznic, zlot nastolatków i wódka za 120 zł na dachu
Długo nie pisałam, ale to celowo tym razem. Wiem, że to, co piszę jest czytane przez osoby, o których piszę i wpływa na moje życie i relacje z innymi. Tym…