Świąteczny pobyt w domu
Jak zawsze na Święta, wybrałam się do mamy. Pierwsze co, zaraz po przyjeździe, wybrałam się do dentystki. Mojej znajomej dentystki. Szybka, dobra akcja. Polecam ;) Potem były już tylko rodzinne…
Nagi prysznic, zlot nastolatków i wódka za 120 zł na dachu
Długo nie pisałam, ale to celowo tym razem. Wiem, że to, co piszę jest czytane przez osoby, o których piszę i wpływa na moje życie i relacje z innymi. Tym…