To przełom. Holenderski sąd zadecydował, że osoba może być oficjalnie uznana za niebinarną płciowo.

Uczestnik postępowania otrzyma teraz akt urodzenia, w którym będzie wpisane „płeć niezdeterminowana”. Jak podał serwis Dutch News, urodzona w 1961 roku osoba dotychczas wpisaną miała płeć męską, bo taką nadali jej rodzice, gdyż „tak było łatwiej dla dziecka”.

Osoba zmieniła w dokumentach płeć na żeńską w 2001 roku ale po latach okazało się, że to nie w ten sposób identyfikuje się zainteresowana.

Od 1993 roku istnieje możliwość wpisania w akcie urodzenia, że płeć dziecka nie może zostać określona, ale dotychczas opcja ta istniała tylko dla osób w momencie urodzenia.

ZOBACZ FOTORELACJĘ Z AMSTERDAMSKIEJ CANAL PRIDE W 2012 ROKU

I choć – jak zwracają uwagę eksperci – sformułowania użyte przez sąd nie są najlepsze i nie takie preferują zazwyczaj osoby niebinarne ale ważniejsze jest samo merytoryczne rozstrzygnięcie, które jest korzystne dla osób niebinarnych.

To ciekawa zmiana w orzecznictwie – 11 lat temu w bardzo podobnej sprawie, Sąd Najwyższy w Holandii zadecydował na niekorzyść osoby, która wniosła o zmianę swojego aktu urodzenia.

Sąd w Limburg podkreślił, że od tamtej pory zaszły w kraju zmiany – prawne ale i społeczne. Sąd podkreślił, że coraz częściej w kraju pojawiają się toalety neutralne płciowo a – dla przykładu – Nederlandse Spoorwegen, czyli kolej holenderska, zwraca się do swoich klientów neutralnym po holendersku słowem „pasażerowie” zamiast „panie i panowie”.

Źródło: PinkNews

Foto: WikimediaImages/CC0/pixabay

Wypowiedz się! Skomentuj!