Zastanawialiście się kiedykolwiek ile pieniędzy z Waszych abonamentów w Spotify czy innym Apple Play wędruje do artystów, których słuchacie? Otóż dziś już to wiemy.

Wyliczenie tego nie jest takie łatwe, ale ekspertom z Information is Beautiful i Digital Music News udało się policzyć to bardzo dokładnie. Dlaczego bardzo dokładne? Bo kwoty są… strasznie małe!

Rok 2017 był dla rynku muzyki online rekordowy i takie właśnie wyniki osiągnęły największe wytwórnie muzyczne. Nie inaczej było z serwisami steamingowymi. Zespół badaczy postanowił przyjrzeć się ośmiu największym i najważniejszym spośród nich – Apple MusicDeezerGoogle PlayNapster (tak, on nadal istnieje!), PandoraSpotifyTIDAL i YouTube.

Żeby dokładnie przeanalizować kwoty, jakie zarabiają artyści, pod uwagę wzięto kilka czynników:

  • zarobek artysty za odtworzenie
  • całkowita liczba użytkowników
  • procent darmowych użytkowników platformy
  • całkowita roczna strata odnotowana przez platformę
  • roczna strata na użytkownika

Dzięki temu udało się wyliczyć, że… najwięcej za jedno odtworzenie zarabia się na Napsterze, a najmniej – na YouTube. Napster płaci za jedno odtworzenie nieco ponad 1 centa ($0.0167, czyli ok. 0.0576 zł), zaś YouTube tylko 0.0006 dolara (czyli około 0,002 zł).

Żeby osiągnąć wynagrodzenie minimalne w USA (1,472 dolarów), artysta musi osiągnąć na Napsterze 90.000 odsłuchań a na YouTube… 2,4 mln odsłuchań.

Szczegóły znajdziecie w poniższej tabeli:

Wypowiedz się! Skomentuj!
PEDALSKIE UCHO – łyk kultury. Nie koniecznie tej wysokiej. Muzyczne refleksje geja, który się zna. Skąd się zna? Ano stąd, że żyje muzyką od zawsze. Otwartość na nowe brzmienia, muzyczne niespodzianki, szalone zwroty akcji - to wszystko sprawia, że współczesna muzyka nie ma dla mnie tajemnic. Teraz będę się dzielić swoimi przemyśleniami z Wami.