Że edukacja seksualna w Polsce leży i kwiczy – wiemy nie od dziś z wielu raportów ale i z własnego doświadczenia. Dlatego pewne rzeczy trzeba wciąż powtarzać i mówić głośno.

Seks heteroseksualny jest trudny ale czasem się o nim mówi. Gdy dochodzimy do seksu osób LGBTQ – wszystko jest jeszcze bardziej tajemnicze, skomplikowane i trudne. Tabuizacja tego tematu w ogóle sprawia, że wciąż funkcjonuje wiele przeinaczeń, przesądów i mitów na ten temat.

Poniżej znajdziecie 14 rzeczy, o których warto wiedzieć i pamiętać – bez względu na to, czy szykujecie się na swój pierwszy raz czy też właśnie odhaczyliście stosunek numer 10.000.

 

1. Każdy seks może być i bywa czasem krępujący i dziwny

I nie chodzi tylko o pierwszy raz. Chodzi o każdy raz.

Bycie nago przed ludźmi może być traumatyczne dla każdej osoby. Są tacy, którzy to lubią – i wówczas może być nieco łatwiej – ale generalnie rozbieranie się przy kimś innym jest i może być stresującym doświadczeniem.

Nie ma na to lekarstwa. Trzeba po prostu pamiętać, że seks jest czymś, co ma nam dać przyjemność i radość. Skoro już jesteś „w łóżku” z kimś, to możesz śmiało zakładać, że podobasz się tej osobie i że jednak nie będzie tak źle.

 

2. Twoje „dziewictwo” nie istnieje

Idea „dziewictwa” jako czegoś, co traci się po pierwszym stosunku seksualnym jest totalnym gównem. To konstrukt społeczny, który w dawnych czasach wymyślono po to, żeby dodać wartość kobiecie, jako towarowi wymiany pomiędzy rodzinami.

Niektórzy geje nie lubią i nie uprawiają seksu analnego. Błona u kobiet może przerwać się w wyniku sytuacji zupełnie nieseksualnej. A przecież nieposiadanie błony, posiadanie nienaruszonej błony czy też nieuprawianie seksu penetracyjnego nie oznacza, że się (nie) jest dziewicą. Nie ma to przecież znaczenia.

Bycie lub niebycie „dziewicą” (z braku lepszego słowa) nie jest niczym wstydliwym ani niczym, co musimy pośpieszać. Wszystko w swoim czasie. Ignorować trzeba oczekiwania społeczne w tym zakresie i martwić się tylko o to, żeby być bezpiecznym.

 

3. Pornografia bardzo rzadko trafnie obrazuje to, jak wygląda seks

W sumie to dość banalne ale czasem o tym zapominamy. Przemysł porno przedstawia bardzo podkoloryzowaną wersję tego, co dzieje się podczas stosunku seksualnego. I jeśli Twój seks nie wygląda tak, jak na filmach porno – nie ma się czym przejmować.

Choć porno może być podniecające – nie pokazuje zazwyczaj wszystkich realiów uprawiania seksu w prawdziwym świecie. Nie ma sensu więc traktować go, jako przewodnika w kwestii tego, jak seks powinien lub nie powinien wyglądać oraz co powinno się w czasie stosunku dziać.

Po prostu wsłuchaj się w ciało swoje i partnerów – staraj się robić to, co sprawia przyjemność tobie i im.

4. Nie ma osób, które nie muszą martwić się o bezpieczny seks

Prezerwatywy (męskie i żeńskie), terapia PrEP, tabletki antykoncepcyjne i inne narzędzia sprawiają, że seks jest po prostu bezpieczniejszy i mniej stresujący.

Prawdą jest, że niektóre grupy osób mają mniejsze statystycznie szanse, żeby zarazić się konkretną chorobą czy też zajść w ciążę – nikt nie jest całkowicie bezpieczny.

5. W seksie nie chodzi o penetrację

Jasne, penetracja może być fajna – zarówno analna, oralna jak i waginalna ale na tym przecież seks się nie kończy. Jeśli nie przepadasz za wsadzaniem części ciała w różne dziury – lub nie lubią tego twoi partnerzy – nie martw się.

Seksualne preferencje ludzi są bardzo, bardzo różne. Najlepiej myśleć o nich, jak o spektrum. Jeśli po prostu coś ci nie odpowiada, nie lubisz konkretnych rzeczy, po prostu nie zgadzaj się na nie podczas seksu.

6. Seks nie powinien boleć

Oczywiście, nie chodzi o takie sytuacje, gdy jakiś rodzaj bólu jest planowany, intencjonalny i konsensualny. W innej sytuacji – seks nie powinien naprawdę boleć. Jeśli wsadzasz gdzieś części ciała, używać trzeba nawilżenia. Czasem wystarczy naturalne, czasem trzeba pomóc sobie syntetycznym. I nie ma w tym niczego złego.

Podobnie jak środki antykoncepcyjne, lubrykanty powinny być naturalną częścią zachowań „w łóżku” i same w sobie mogą być ciekawą formą zabawy. Używajmy więc lubrykantu do woli!

7. Obopólna zgoda jest BARDZO ważna

Upewnienie się, że partnerzy w pełni zgadzają się na to, co zamierzasz zrobić, jest chyba najważniejszą rzeczą podczas seksu. Podobnie zresztą, jak twoje upewnienie się, że odpowiada ci wszystko to, co planują oni.

Nie tylko zrelaksuje cię to przekonanie – że wszyscy chcą tego samego – ale sprawi też, że całość będzie o wiele przyjemniejsza. Choć czasem trudno rozmawia się na temat praktyk seksualnych, to jednak jest to coś absolutnie koniecznego.

8. Tak samo ważne jest sikanie PO seksie

Tak, tak. Wiele infekcji nie wydarzyłoby się nigdy, gdyby każdy sikał po seksie. Jasne, nie chroni to przed wszystkimi infekcjami ale jednak przepłukanie moczem narządów wewnętrznych jest pomocne. U niektórych ten odruch pojawia się naturalnie – nie warto z nim walczyć, tylko spróbować rzeczywiście najzwyczajniej w świecie wysikać się po wszystkim.

9. Seks powinien zawsze być przyjemny

Edukacja seksualna – jeśli w ogóle ją ktoś przechodzi – przedstawia seks dość… no, nudno. Rzadko podkreśla się, że jest to coś, co po prostu powinno sprawiać nam przyjemność!

Upewnij się, co cię podnieca i jakie rzeczy cię interesują. Nie ma znaczenia jakie osoby albo zachowania sprawiają, że się podniecasz – najważniejsze jest czerpanie z nich (wspólnej) radości. Nawet jeśli lubisz coś, co jest nieco mniej standardowe, dziwne albo powoduje bałagan – to wszystko część wielkiej podróży w eksplorowaniu siebie i innych.

10. Masturbacja jest OK

Odkrywanie siebie i swojej anatomii jest fajne i zupełnie normalne.

Przy okazji odkrywania tego, co cię podnieca i co sprawia, że jest ci dobrze – jeśli masz partnera tej samej płci, może pomóc ci w zrozumieniu, co podoba się tej drugiej osobie.

11. Eksperymenty są fajną sprawą

Odrobina czegoś szalonego i nowego może być – po tym, jak tego spróbujesz – czymś, co odmieni twoje życie seksualne na zawsze. Czegokolwiek chcesz spróbować w łóżku (no, w granicach prawa ma się rozumieć) z inną osobą/innymi osobami, które też wyrażają taką chęć – jest OK.

Jeśli masz stałych partnerów, porozmawiaj o tym z nimi. Najgorsze, co może się stać, to że się nie zgodzą. Warto jednak spróbować. Robienie nowych rzeczy jest ekscytujące – a przy okazji może oni i ty odkryjecie, że macie wspólnie stronę, której jeszcze nie znaliście.

12. Żenujące rzeczy zdarzają się cały czas

Nawilżenie, zapach, dźwięk i inne czynniki mogą w trakcie seksu stać się żenujące z jakiegoś powodu. Nasze ciała dalekie są od ideału i nie ma sensu załamywać się, gdy stanie się coś takiego.

Jeśli czujesz się z czymś nieswojo – zażartuj z tego. Ale staraj się po prostu pozbyć się wstydu. Większość ludzi ma jakieś zastrzeżenia do swoich ciał i genitaliów ale wstyd sprawia, że seks może być bardzo nudny…

Uwolnij się od wstydu i baw się dobrze.

13. Musisz się badać

Używanie środków zapobiegających przenoszeniu chorób drogą płciową jest superważne ale jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości albo coś poszło nie tak, jak powinno – zbadaj się. Większość ludzi aktywnych seksualnie powinno badać się regularnie.

Nie zrażaj się kolejkami, w których ludzie często wyglądają na przerażonych. Po prostu jest to coś, co musisz od czasu do czasu przejść dla swojego bezpieczeństwa.

14. Baw się i bądź dumny ze swojego ciała!

Nie można podkreślać tego za bardzo – baw się! Ciesz się ciałem swoim i swoich partnerów – po prostu próbuj przeżyć najlepszy czas swojego życia.

Lista nie jest oczywiście kompletna. Każdy powinien czasem przemyśleć swoje życie seksualne i podzielić się swoim doświadczeniem oraz dobrymi radami.

Na podstawie PinkNews

Wypowiedz się! Skomentuj!