A wpadka była straszna. Zwycięstwo miałam w kieszeni, gdy… doszło do wpadki. Straciłam królową no i poszło potem już. Niestety ale zakończyło się remisem. Znaczy, gdybyśmy mieli jeszcze kilka godzin, to ostatecznie ktoś by wygrał. Ale jako że nie mieliśmy ich, to zdecydowaliśmy się na remis.

Ale ja się odegram! Kajetan, szykuj się!

Wypowiedz się! Skomentuj!