Osoby LGBT nadal nie mogą cieszyć się w swojej pracy taką otwartością, jak ich koleżanki i koledzy zagranicą. Czas to zmienić.

45,6% osób LGBT spotkało się z dyskryminacją w miejscu pracy
45,6% osób LGBT spotkało się z dyskryminacją w miejscu pracy

Sympozjum „Expanding the dialogue in Poland” to ważna inicjatywa Fundacji LGBT Business Forum, Workplace Pride oraz gospodarza wydarzenia – firmy Shell. Wpisuje się ona, oczywiście, w ciągłą działalność Fundacji ale ma niespotykany dotychczas charakter.

Przez cały dzień przedstawicielki i przedstawiciele ponad 40 firm będą dyskutować na temat dyskryminacji, wykluczenia i niesprawiedliwości, jakie spotykają osoby nieheteronormatywe w miejscu pracy. To, że będzie to ta właśnie grupa jest bardzo ważne – to właśnie miejsce pracy jest ostatnim bastionem, gdzie tematyka LGBT przebija się nadal słabo.

Same osoby nieheteronormatywne często pytają: „ale jaki związek ma orientacja seksualna z pracą?” Ano ma. I to wielki. Po pierwsze – jak wskazują badania przeporwadzane od lat – osoby ukrywające swoją orientację w miejscu pracy mogą być aż do 30% mniej wydajne niż te, które w otwartej atmosfrze nie muszą jej ukrywać. Trzydzieści procent. To naprawdę bardzo, bardzo dużo – nikt przy zdrowych zmysłach nie może zignorować tej różnicy w efektywności.

LGBT Workplace Symposium
LGBT Workplace Symposium

Druga sprawa: nie ulega żadnej wątpliwości, że zróżnicowane miejsca pracy, które tworzą atmosferę przyjazną dla osób LGBT zarabiają więcej. I nie ma tutaj wyjątków. Spójrzcie na listę największych lub najbardziej dochodowych firm na świecie. Znajdziecie tam na pewno Apple, Microsoft, IBM czy inne wielkie koncerny. Wszystkie otwarcie, głośno i wyraźnie mówią: wspieramy osoby LGBT w miejscu pracy i chcemy, żeby czuły się u nas dobrze. Nie bez powodu. Różnorodność oznacza po prostu większy zysk.

No a ostatni argument jest już może mniej sexi: prawo zakazuje dyskryminacji ze względu na orientację no a poza tym – co do zasady – chyba wszyscy zgadzają się, że dyskryminacja jest jako tako po prostu moralnie zła.

Krakowskie sympozjum, na którym prezentować będę m.in. następujące wyniki badań, jest doskonałą okazją, żeby połączyć firmy zainteresowane tematem, które jeszcze na Fundację LGBT Business Forum nie trafiły z ekspertkami i ekspertami, z którymi pracuję na co dzień.

Oczywiście, wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że w Polsce sytuacja osób LGBT wygląda zupełnie inaczej niż w przykładowych Stanach Zjednoczonych czy Wielkiej Brytanii. Nie oznacza to jednak, że firmy wspierające globalnie sprawy osób nieheteronormatywnych mogą sobie u nas temat odpuścić. Ich odpowiedzialnością – z racji tego, że głoszą, że chcą walczyć o równość na całym świecie – jest przygotowanie odpowiednich działań także u nas. I w tym właśnie pomaga im Fundacja LGBT Business Forum.

A to, że im się to po prostu opłaca, to już zupełnie inna historia.

Wypowiedz się! Skomentuj!